Dlaczego warto teraz inwestować w Grecji?
Przy cenach nieruchomości rosnących o 30% lub więcej i wzroście rynku o 10% do 15% w 2023 r. Biznes na Halkidiki idzie wyjątkowo dobrze, a Nikiti staje się główną postacią w poszukiwaniach i odbudowie całego półwyspu.
Jak powiedział Giar Times Konstantinos Karoulis, wiceprezes Halkidiki Association of Real Estate Agents, obcokrajowcy zainteresowani zakupem domu wakacyjnego w Halkidiki szukają teraz "Kassandra lub Nikiti", co pokazuje, jak popularna jest ta destynacja. Plaża Nikiti znajduje się nie tylko na Sithonii, ale także w całym regionie wakacyjnym Halkidiki.
A kiedy mówimy o rynku nieruchomości w Halkidiki, odnosimy się przede wszystkim do rynku mieszkaniowego, który jest zasadniczo domem wiejskim.
Stałe i wakacyjne domy
"Istnieje również zapotrzebowanie na pobyt stały, zwłaszcza z Halkidiki, w obszarach takich jak Moudania, Kassandrea i Kallikratia, ale główny popyt na domy, zwłaszcza apartamenty, jest w Moudanii. Ceny wahają się między 2,000-2,200 euro za metr kwadratowy w nowo wybudowanych mieszkaniach i około 1,300 euro za metr kwadratowy w starszych, używanych. "Jednak duży dom nadaje ton i trendy na rynku", podkreślił Karoulis.
"60% nabywców nieruchomości wakacyjnych to obcokrajowcy, a 40% Grecy. Cudzoziemcy to głównie Bułgarzy i Rumuni, którzy preferują obszary takie jak Pefkohori i Nikiti. 90% transakcji dokonywanych w Nikita dotyczy zakupów zagranicznych. W Nikicie cena za metr kwadratowy w nowo wybudowanym mieszkaniu osiągnęła 2 500 euro, podczas gdy w dupleksie było to 3 000 euro za metr kwadratowy.
"Zakupy wiejskich domów przez obcokrajowców wzrosły z dodatkowego powodu, że zagraniczni mieszkańcy mogą również uzyskać pożyczki w greckich bankach. Spośród 10 mieszkań kupowanych w Halkidiki, 4 są również objęte kredytami bankowymi, a większość z nich poszukuje mieszkań o powierzchni 60-70 m2.
"Z drugiej strony, Grecy skłaniają się ku mniejszym domom, studiom i penthouse'om, często używanym, ale tuż przed ich sprzedażą z powodu niepewności spowodowanej rosnącą inflacją".
Jak zauważył pan Karoulis, zachodni Europejczycy z Niemiec, Holandii i Belgii są również zainteresowani Halkidiki.
"Warto zauważyć, że poszukiwania prowadzone są również przez kilku Izraelczyków, którzy najwyraźniej zainwestowali znaczne środki w Salonikach, gdy ceny nieruchomości były niższe, a teraz badają inne obszary, które ich zdaniem są interesujące pod względem inwestycyjnym".
Według wiceprezesa S.M.H., rynek nieruchomości w Halkidiki będzie kontynuował ruch w górę w ciągu najbliższych kilku godzin, chociaż ogólne otoczenie gospodarcze niepokoi wielu interesariuszy, którzy jednak uważają nieruchomości za bezpieczniejszą inwestycję w czasach dużej zmienności.